4A & WROCLOVE – STAN ŚWIADOMOŚCI – OSTATNI CZAS RAZEM
Najpierw było „Rock Love”.
Ta nazwa pojawiła się w wydanej dwadzieścia trzy lata temu książce Piotra Siemiona „Niskie Łąki”.
Jak opowiada autor „Rock Love” funkcjonował we Wrocławiu już w latach 80. (…).
Wiadomo natomiast, że „Rock Love” zmieniło się we „WROCLOVE” i tak już zostało.
A czym dla nas jest Wrocław?
• Dla mnie Wrocław to Oksana.
• Dla mnie Wrocław to kapibary.
• Dla mnie Wrocław to taki „Mały Rzym”.
• Dla mnie Wrocław to integracja i pewne zasady!
• Dla mnie Wrocław to niezapomniany epizod pełen wrażeń i wielu doświadczeń, które dzieliłem z wieloma świetnymi ludźmi.
• Dla mnie Wrocław to czas ogromnej integracji z klasą i zawiązanie relacji z nimi (szkoda, że w ostatnim roku).
• Dla mnie Wrocław to super bary mleczne.
• Dla mnie Wrocław to super zdjęcia.
• Dla mnie Wrocław to zupa porowa za 2,02zł.
• Dla mnie Wrocław to doborowe towarzystwo i świetne żarty.
• Dla mnie Wrocław to fajne krasnale.
• Dla mnie Wrocław to klimatyczne lokale.
• Dla mnie Wrocław to ukształtowanie systemu idealnego.
„Kiedy przemierzył beczkowato sklepioną główną halę żeliwnego dworca, godnego salonek Habsburgów, i wyszedł przed gmach, pierwszy raz wciągnął w nozdrza wilgotny zapach tego miasta.”
Piotr Siemion, „Niskie łąki”
Ewa Olejarz